Do remontu mieszkania lub domu należy się odpowiednio przygotować – to wie każdy, kto ma go w planach. Ale nie każdy pamięta o tym, że to, jakich materiałów użyjemy do jego przeprowadzenia, ma wpływ na efekt finalny. Mowa m.in. o zastosowaniu akrylu na ściany przed przystąpieniem do malowania. 

Droga farba, dobre wałki oraz kilka godzin ciężkiej pracy nie gwarantują tego, że efekt malowania będzie zadowalający. Często mimo najlepszej jakości materiałów na ścianach powstają rysy i spękania. Jest to konsekwencją złego przygotowania podłoża pod nakładanie farby.

Akrylowanie ścian ma znaczenie

Przy przystępowaniu do remontu należy mieć na względzie to, że bardzo istotną kwestię odgrywa odpowiednie przygotowanie się do niego. Aby być w pełni zadowolonym z efektu finalnego, warto jest zaopatrzyć się w preparaty, które umożliwią nam uniknięcie szpecących akcentów na ścianach. Mowa o akrylu, którego użycie pozwoli na usunięcie skaz i ubytków. Przed malowaniem, należy więc sprawdzić całą powierzchnię i wszelkie budzące wątpliwość ubytki usunąć przy jego pomocy akrylu, a całość gruntownie pokryć środkiem utwardzającym podłoże.

Pamiętajmy o tym, że zarówno ściany, jak i sufit (nawet te otynkowane oraz wykonane z płyt gipsowo-kartonowych) są narażone na nieustanne naprężenie. W konsekwencji może to powodować powstawanie na ich powierzchni pęknięć. Dzieje się tak zwłaszcza w okolicach okien na styku poszczególnych elementów konstrukcji, a ponadto w okolicy drzwi. Jeśli zdecydujemy się na samo ich pokrycie farbą, nie zapewnimy sobie pozbycia się ich na dobre. Musimy się także liczyć z tym, że jakość powłoki malarskiej nie będzie wystarczająca do tego, aby w przyszłości nie zaczęła pękać.

Jak temu zapobiec? Przed przystąpieniem do ostatecznego malowania usuńmy wszystkie rysy i pęknięcia oraz uzupełnijmy ubytki. W tym celu najlepiej jest wykorzystać uszczelniacz akrylowy, który trwale zachowa swoją elastyczność i będzie pracował wraz z materiałem.

Akrylowanie ścian – odpowiednie środki

Jeśli zdecydujemy się na użycie uszczelniacza, musimy liczyć się z tym, że wydłużymy czas trwania prac. Jeżeli jednak poszukamy odpowiednich produktów, możemy tego uniknąć. Na rynku są bowiem dostępne akryle, które pozwalają na malowanie metodą „mokre na mokre”, czyli  natychmiast po jego nałożeniu.

Kolejną kwestią o której warto pamiętać przed przystąpieniem do nakładania farby, to gruntowanie. To właśnie ono pozwoli na uniknięcie większego zużycia farby. Źle zagruntowane ściany są bowiem chłonne jak gąbka.

fot. Den Braven East Sp. z o.o.